NA MIŁOŚĆ SERCA OTWORZYLI OBOJE

Gdybym też miał dar prorokowania i znał wszystkie tajemnice i posiadał wszelką możliwą wiedzę i wiarę taką, iżbym góry przenosił, a miłości bym nie miał, byłbym niczym.

Fragment wywiadu – rzeki:

- Drodzy Saro i Abrahamie, w dniu Waszego jubileuszu życzymy wielu darów od Nieba. Może jednak trochę inaczej… życzymy tej jednej, najbardziej upragnionej łaski - potomstwa.

- Mój kochany Przyjacielu... spójrz na nas - ja mam 99 lat, a moja żona… no, może jednak wiek kobiety przemilczę, ale zapewniam Cię, że jesteśmy już bardzo podeszli w latach. Kiedy w naszym wieku słyszy się życzenia: zdrowia, szczęścia itd., ma się wrażenie, że ktoś kompletnie nie pojmuje, czym jest starość. Choroby, słabość, zapominanie o wielu rzeczach. I oczy tracą swój blask i serce jakoś tak smutniej bije.

- Nic nie zostało, Abrahamie, z tego, co dawało Wam siłę we wspólnym życiu? Przecież Ty masz wielką wiarę, a Twoja żona nosi w sobie tajemnicę piękna…

- Masz rację - jest coś, co przetrwa upływ czasu i przeciwności losu. Wielu dostrzega to dopiero w naszym wieku. Miłość… Wiesz, całe życie mieszkałem w namiotach. Nie dlatego, że tak wygodniej, ale dlatego, że… jeszcze nie wynaleziono cegieł. Jednak prawdziwy dom zbudowałem na mocnym fundamencie - obietnicy Boga, na którą wraz z Sarą staramy się wciąż odpowiadać zaufaniem.

- A więc - to ON was łączy?

- Tak, za wiele lat pewien święty człowiek o imieniu Augustyn przekaże ludziom bardzo mądre powiedzenie: „Jeśli Bóg jest na pierwszym miejscu, wtedy wszystko jest na swoim miejscu.” Na nic zdałaby się moja wiara i znajomość Bożych planów, gdybym nie otworzył serca na Miłość. Dzięki temu, choć ciało już słabe - serce wciąż nie traci swej wyobraźni. Dzięki temu, patrząc na Sarę, wciąż mogę do niej mówić: „Moja Ty Księżniczko dana mi od Nieba” - bo Sara znaczy księżniczka, mam nadzieję, że wiesz o tym?

- Wiem i podziwiam… Podziwiam Was oboje… Podziwiam wszystkie pary, które biorą z Was wzór.

   ms